15-latek trafił do szpitala po zderzeniu szkolnego autobusu z lokomotywą w Durdach na Podkarpaciu. Ranny chłopiec ma obrażenia głowy - informuje reporter RMF FM Maciej Grzyb. Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.

Jak wynika z pierwszych policyjnych ustaleń, kierowca nie zdążył zjechać z torów. Pociąg uderzył w tył autokaru, którym jechało sześciu gimnazjalistów.

Ruch w tym miejscu na trasie z Baranowa Sandomierskiego w kierunku Niska odbywa się wahadłowo.