Około 10 tys. pacjentek trzeba będzie przesłuchać w śledztwie dotyczącym dwóch położnych zatrudnionych w Poradni dla Kobiet w Lubaczowie na Podkarpaciu. Podejrzewane kobiety miały pobierać pieniądze za bezpłatne badania cytologiczne.

Dotychczas przesłuchano ponad 1500 świadków. Zdecydowana większość potwierdziła, że dawała pieniądze za badania, które były i są bezpłatne. Z ich zeznań wynika, że za wykonanie badań położne żądały od 2 do 10 złotych. W sumie mogły wyłudzić kilkanaście tysięcy złotych.

Dodajmy, że obie położne zostały przeniesione do pracy w innej placówce, którego dyrekcja twierdzi, że ewentualne zwolnienia mogą nastąpić dopiero po prawomocnym wyroku w tej sprawie.