Naruszenie miru domowego zarzuciła policja związkowcom Sierpnia ’80, którzy okupowali wczoraj w Łodzi biuro poselskie posłanki Platformy Obywatelskiej Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Ten sam zarzut usłyszeli działacze związkowi w Radomiu, których policjanci usunęli z biura parlamentarnego minister zdrowia Ewy Kopacz.

Związkowcy okupujący biuro minister Kopacz przygotowali 21 postulatów, w których określono żądania dotyczące głównie spraw społeczno-gospodarczych, m.in. zaprzestania likwidacji stoczni, zaniechania prywatyzacji szpitali i zajęcia się przez rząd sektorem rolno-spożywczym. Chcieli je osobiście przekazać szefowej resortu zdrowia. Nie przyjęli zaproszenia Kopacz, która zaproponowała, że może się z nimi spotkać w Warszawie.

Nie wiadomo jeszcze, czy zarzut naruszenia miru domowego zostanie postawiony związkowcom, którzy okupowali biuro PO w Katowicach. Żadnych zarzutów nie usłyszeli natomiast związkowcy,

usunięci z gdańskiego biura poselskiego premiera Donalda Tuska.