Sprzedaż piwa na polskich stadionach będzie możliwa wyłącznie na meczach mistrzostw Europy, choć wcześniej resort spraw wewnętrznych przekonywał, że kibicom można uprzyjemnić życie także na spotkaniach ligowych. Zmiana decyzji MSWiA to - jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski - efekt wydarzeń w Kownie i burd wywołanych przez polskich pseudokibiców.

Kilka dni po tych zamieszkach zebrał się komitet ds. bezpieczeństwa na Euro, który opiniował ostateczny kształt specustawy dotyczącej mistrzostw. Tam przepis o dopuszczalności sprzedaży piwa ostatecznie przeniesiono z rozdziału "Na stałe" do rozdziału "Przepisy tymczasowe".

Przypomnijmy, że jeszcze kilka tygodni temu minister Adam Rapacki mówił, że czas kibicom zaufać i pozwolić organizatorom sprzedawać piwo także na meczach ligowych.

Zupełnie nowe podejście do piwa na stadionach zaprezentował jednak przebywający na Ukrainie Martin Kallen. Sekretarz wykonawczy UEFA powiedział, że w czasie meczów Euro będzie piwo, ale... bezalkoholowe.