Policjanci z Czerniewic (Łódzkie) zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który podwiózł kolegę na przesłuchanie do miejscowego komisariatu. Mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz grożą mu dwa lata więzienia.

Jeden z policjantów zwrócił uwagę, że za kierownicą auta zaparkowanego przed komisariatem, siedział dziwnie zachowujący się młody człowiek.

Okazało się, że 24-letni kierowca był tak pijany, że praktycznie nie mógł stać o własnych siłach. Mężczyzna stwierdził, że przywiózł kolegę, bo tamten nie miał uprawnień do kierowania pojazdami - powiedziała Katarzyna Dutkiewicz.

Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Pijany kierowca usłyszy zarzuty prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Podobnie, jak jego koledze, grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.