Białostocka policja zatrzymała pięciu nastolatków w wieku 14-16 lat, którzy okradali starszych ludzi podając się za policjantów. Pod pozorem "działań służbowych" odwracali uwagę ofiar, po czym kradli pieniądze i kosztowności. "Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich" - poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski.

Zatrzymani wchodzili do mieszkań swoich ofiar. Podający się za policjanta wylegitymował się starszej kobiecie dokumentem, który miał przypominać legitymację służbową. Potem mówił, że jest zamieszana w handel złotem. Prosił o dowód osobisty oraz pokazanie mu wszystkich kosztowności i pieniędzy, twierdził, że musi je sfotografować "w celach dowodowych".

Oszuści zaczepiali również przechodniów na ulicy. Nakłaniali ich, aby poddali się kontroli bagażu, skąd zabierali gotówkę i kosztowności. W sumie białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenia o ośmiu tego typu przestępstwach i dwóch nieudanych próbach. Straty poszczególnych osób, to od 20 zł do nawet ponad 6 tys. zł.