Pobieranie opłat za deszcz i topniejący śnieg spływające z posesji jest niezgodne z prawem – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny. Nowatorski pomysł wprowadziły Tarnowskie Wodociągi – przypomina „Gazeta Krakowska”.

Zdaniem szefa wodociągów, werdykt sądu oznacza, że chodzi tylko o błąd formalny. Opłaty powinny być określone w umowach zawieranych z mieszkańcami, a nie zapisane w regulaminie - tłumaczy.

Dodaje, że w marcu wejdzie w życie rozporządzenie ministra budownictwa, nakazujące wszystkim odbiorcom płacenie za wody opadowe. A to jest jego zdaniem niesprawiedliwe. My chcieliśmy, żeby każdy płacił za siebie. Od wiosny wszyscy będziemy pokrywali koszty odprowadzania deszczówki na przykład przez markety czy zarządy dróg - mówi.