Od jutra policja uruchamia specjalne patrole, które będą badały stan techniczny autobusów w Warmińsko-Mazurskiem. Na ferie pojedzie nimi wielu uczniów z tego regionu, którzy właśnie 22 stycznia rozpoczynają zimowy wypoczynek. W Olsztynie jest jednak tylko jeden punkt badania autokarów. A to może nie wystarczyć.

Olsztyński punkt kontroli autokarów będzie czynny przez zaledwie 4 godziny dziennie, a sprawdzenie każdego pojazdu zajmuje średnio kilkadziesiąt minut. W wakacje prowadziło to do dość absurdalnych sytuacji, gdy kierowcy, którzy mogą prowadzić najwyżej przez 10 godzin na dobę, tracili czas pracy na czekanie na kontrolę. Czekają 2 czy 3 godziny na kontrolę autokaru, czas leci i potem tego czasu brakuje na zrealizowanie wycieczki - opowiada Andrzej Kindler z warmińsko-mazurskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.

Anna Fic z warmińsko-mazurskiej policji obiecuje, że policjanci spróbują dostosować się do natężenia ruchu. Jeżeli tych autokarów danego dnia będzie więcej do sprawdzenia, to my również postaramy się o to w miarę możliwości, żeby więcej patroli mogło to robić - mówi.

Ale niestety na rozwiązanie z punktu widzenia kierowców najlepsze, czyli na otwarcie drugiego punktu kontroli, na razie nie ma co liczyć.