Do drugiego listopada moskiewski Sąd Miejski odroczył rozpatrywanie katyńskiej skargi stowarzyszenia Memoriał. Dotyczyła ona utajnienia postanowienia rosyjskiej prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach.

Memoriał, organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca stalinowskie zbrodnie, skarży w tej sprawie Komisję Międzyresortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych i samą Główną Prokuraturę Wojskową. Żadna z tych instytucji nie przyznawała się bowiem do utajnienia tego postanowienia.

Na dzisiejszym posiedzeniu sądu Memoriał zażądał włączenia do postępowania jako strony Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji, która nałożyła klauzulę tajności na niektóre materiały, jakie przekazała GPW na potrzeby śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej.

Toczące się od maja postępowanie sądowe jest tajne. Sąd uznał bowiem, że w aktach znajdują się materiały niejawne. Na poprzednim posiedzeniu 21 września Moskiewski Sąd Miejski ustalił już, kto utajnił ten dokument, jednak zabronił podania tego do wiadomości publicznej.