22 miliony z nas korzysta z internetu, 7 na 10 robi to prawie codziennie. Są i tacy, którzy siedzą w sieci na okrągło. Reszta to użytkownicy okolicznościowi - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz polskich internautów AD 2012 w porównaniu z tym sprzed roku nie przynosi ogromnego skoku w liczbie użytkowników. Pokazuje za to, jak bardzo zmieniły się zwyczaje samych internautów.

W ciągu roku przybyło zaledwie milion internatuów i dziś z sieci korzysta w sumie 22 miliony Polaków. Wciąż jednak wolimy polskie serwisy, gonimy Europę pod względem popularności internetu mobilnego i jesteśmy w czołówce najczęściej korzystających z e-handlu.

Widoczny jest wyraźny podział na użytkowników, którzy w sieci spędzają bardzo dużo czasu, internet towarzyszy im bez przerwy. I na randomów, którzy traktują go bardzo instrumentalnie - tylko i wyłącznie do pomocy przy pracy i czasem do rozrywki - mówi Andrzej Garapich, prezes spółki Polskie Badania Internetu.

Z drugiej strony są użytkownicy, którzy wciąż korzystają z internetu bardzo sporadycznie. Ale co ważne, ten podział już nie przebiega na liniach: starsi-młodsi, duże miasta-wieś. Jedynie kryterium dochodowe ma jeszcze wpływ na tę częstotliwość - tłumaczy Garapich.