Na sobotę przed południem zaplanowane jest spotkanie prezydenta USA Baracka Obamy z liderami partii politycznych. Spotkanie, którego gospodarzem ma być prezydent Bronisław Komorowski, zaplanowane jest na godz. 11.45 w Pałacu Prezydenckim.

Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała PAP, że "prezydent Komorowski postanowił zaprosić na sobotnie spotkanie w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą liderów głównych ugrupowań politycznych". Dodała, że wśród zaproszonych polityków jest także b. prezydent Lech Wałęsa.

Według Trzaski-Wieczorek, "wśród poruszanych tematów na pewno pojawi się kwestia doświadczeń Polski w dochodzeniu do demokracji", a także współczesne wyzwania stojące przed światem, "związane z szerzeniem demokracji wśród państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, a także wschodniego sąsiedztwa Polski".

Rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita potwierdził, że zaproszenie na spotkanie z amerykańskim przywódcą otrzymał szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. Również liderka PJN Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że otrzymała telefon z Kancelarii Prezydenta i została zaproszona na spotkanie z prezydentem Obamą na sobotę na godz. 11:45. Jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do władz PO, Platformę może z kolei reprezentować marszałek Sejmu, wiceprzewodniczący partii Grzegorz Schetyna lub ewentualnie wiceszefowa PO, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

W ubiegłym tygodniu także Biały Dom zapowiadał spotkanie Obamy i Komorowskiego, m.in. z udziałem byłego prezydenta Wałęsy, dotyczące demokratyzacji i wydarzeń na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.

Prezydent Obama przylatuje do Warszawy w piątek wieczorem i zostanie w naszym kraju do soboty popołudnia. Ma spotkać się m.in. z Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem oraz rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej.