Ważący 2,5 tysiąca ton wiadukt trzeba przepchnąć w docelowe miejsce. Aby linia kolejowa Lublin-Warszawa była cały czas przejezdna, przeprawa musiała zostać wybudowana tuż obok torów. Wiadukt ma stanąć nad budowaną zachodnią obwodnicą Lublina.

Ważący 2,5 tysiąca ton wiadukt trzeba przepchnąć w docelowe miejsce. Aby linia kolejowa Lublin-Warszawa była cały czas przejezdna, przeprawa musiała zostać wybudowana tuż obok torów. Wiadukt ma stanąć nad budowaną zachodnią obwodnicą Lublina.
Wiadukt w Lublinie /Krzysztof Kot /RMF FM

Inżynierowie rozpoczęli już przygotowania do tej nietypowej operacji. Potrwają tydzień. Wiadukt w miejscu docelowym znajdzie się we wtorek, 16 sierpnia.

Żeby kolosa ruszyć z miejsca, w którym się znajduje, potrzebna będzie siła około 5500 ton. Posłużą do tego 3 prasy. To będzie najtrudniejszy moment - mówi Rafał Miśkiewicz - dyrektor kontraktu z firmy Budimex. 

Jeżeli wiadukt uda się ruszyć, później, żeby go przepchnąć potrzebne będzie około 30 procent mocy początkowej. Do pokonania jest około 30 metrów. Operacja potrwa 8 godzin.

Nowy wiadukt trzeba będzie wpasować dokładnie w docelowe miejsce. Precyzja wynosi od 1,5 do 2 centymetrów. Przeprawa będzie dosunięta do już wsuniętego na miejsce pierwszego wiaduktu, po którym jeżdżą pociągi. Tamten był jednak mniejszy i lżejszy, więc operacja nie wzbudzała aż takich emocji - mówią inżynierowie.

Dzięki temu, że wiadukt wybudowano obok czas robót uda się znacznie skrócić. Wykonanie go standardową metodą potrwałoby rok. W tym czasie linia kolejowa Lublin - Warszawa musiałaby być zamknięta.

Całość robót związanych z demontażem torowiska, trakcji, starego nasypu, po którym biegła linia (teraz pod spodem przecinać ją będzie zachodnia obwodnica Lublina) zajmie zgodnie z harmonogramem jedynie 19 dni. Możnaby jeszcze skrócić ten termin o kilka dni - mówi Rafał Miśkiewicz - ale tu niezbędne są wyłączenia linii przesyłowej wysokiego napięcia. To nie zawsze po prostu można zrobić.

Prace trzeba wykonywać w momentach wskazanych przez energetyków - dodaje Miśkiewicz. 

Operacja rozpocznie się we wtorek o 8.

APA