W przededniu szczytu krajów tak zwanego Trójkąta Weimarskiego rząd Niemiec potwierdził swoje stanowisko w sprawie wprowadzenia okresu przejściowego w otwarciu rynku pracy dla mieszkańców Europy Środkowo - Wschodniej...

W grudniu zeszłego roku kanclerz Gerhard Schroeder zaproponował, by po rozszerzeniu Unii Europejskiej przez 7 lat pracownicy z nowo przyjętych krajów nie mogli być zatrudniani w państwach „Piętnastki”. Okres ten mógłby zostać skrócony o dwa lata przy sprzyjających warunkach na rynku pracy. Zdaniem wysokiego przedstawiciela władz w Berlinie propozycję tę popierają inne kraje „Piętnastki”, w tym Szwecja, która obecnie przewodniczy obradom Unii. Dziś na zamku w Hambach w Nadrenii - Palatynacie spotkają się prezydenci: Polski Aleksander Kwaśniewski, Francji - Jacques Chirac oraz kanclerz Niemiec Goerhard Schroeder. Przywódcy omówią sprawy związane z bezpieczeństwem europejskim oraz polityką Unii wobec Rosji i Ukrainy. "Berlin opowiada się za silną, spokojną, praworządną i dobrze prosperującą Rosją" - powiedział przedstawiciel rządu. Dodał, że celem Unii jest utworzenie obszaru wspólnych wartości demokratycznych i socjalnych. Środkiem realizacji tego zamierzenia jest partnerstwo Unii z Rosją. Niemcy zamierzają także kontynuować dotychczasową politykę wobec Ukrainy, mimo kryzysu panującego w tym kraju po zaginięciu i zamordowaniu opozycyjnego dziennikarza. Głównym punktem tej

polityki jest poparcie dla niepodległościowych dążeń Ukrainy oraz silniejsze związanie jej ze strukturami europejskimi.

Trójkąt Weimarski to nieoficjalna nazwa zinstytucjonalizowanych konsultacji władz Polski, Niemiec i Francji. Pierwsze spotkanie przedstawicieli państw odbyło się 28 sierpnia 1991. Jego inicjatorem był minister spraw zagranicznych Niemiec - Hans-Dietrich Genscher.

01:15