Ministerstwo Finansów pozostało głuche na prośby Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o 500 milionów złotych. Pieniądze miały trafić na remonty tras. Brak środków oznacza, że drogi wciąż będą dziurawe. Dziś rząd przyjął projekt budżetu na 2012 rok.

Drogowcy, w rozmowie z reporterem RMF FM, podkreślają, że zrobią tyle na ile wystarczy im środków. W kasie GDDKiA na łatanie dziur jest około 80 milionów złotych. To pieniądze przyznane wcześniej i już dokładnie zaplanowane.

Na załatanie dziur po ostatniej zimie, drogowcy potrzebują dodatkowych 500 milionów złotych. To nie są pilne remonty. Ministerstwo infrastruktury ma bardzo znaczące środki z opłaty paliwowej. Tutaj nie było żadnych zmian - tłumaczy minister finansów Jacek Rostowski.

Jeśli kilkumetrowe wyrwy na głównej trasie w Polsce, czyli drodze nr 1 koło Łęczycy w Łódzkiem nie są pilną potrzebą, to poproszę ministra o wskazanie pilniejszej.