Półtorej godziny trwało posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęcone polskiej koncepcji strategicznej NATO, przygotowanej na lizboński szczyt Sojuszu. Jedynym przedstawicielem opozycji był Grzegorz Napieralski, który przed posiedzeniem zapowiadał dopytywanie się o termin wycofania polskich wojsk z Afganistanu. Nie ucieszyła go odpowiedź, którą usłyszał.

Jak twierdzi Napieralski, nic nie zostało z zapowiedzi z kampanii wyborczej, kiedy na spotkaniu tej samej Rady Bronisław Komorowski zapowiadał wycofanie wojsk już za dwa lata. Była deklaracja, że do roku 2012 na pewno już nie będzie wojsk polskich w Afganistanie. Ale realna data, którą dzisiaj usłyszałem, to jest rok 2014. Tu, powiem szczerze, jestem bardzo mocno zawiedziony - mówił Napieralski reporterowi RMF FM Tomaszowi Skoremu po wtorkowym posiedzeniu RBN. Jak twierdził, prezydent tej zmiany nie wytłumaczył. Mówił jedynie, że taka jest potrzeba sojusznicza.

Najwidoczniej sojusznicza potrzeba przed wyborami prezydenckimi w Polsce była mniejsza niż teraz, gdy Bronisław Komorowski już prezydentem jest…