Cały czas aktualna jest nagroda wyznaczona przez Stany Zjednoczone za saudyjskiego terrorystę Osamę Bin Ladena.

Amerykanie wypuścili zmodyfikowaną wersję listu gończego na pudełkach od zapałek.

Setki takich pudełek zostało rozdanych przez amerykański konsulat w Peszawarze w Pakistanie. Widnieje na nich zdjęcie Bin Ladena oraz obietnica zagwarantowania anonimowości a także azylu w Stanach Zjednoczonych każdemu, kto zgłosi się z informacją o miejscu pobytu saudyjskiego terrorysty.

Problem polega jednak na tym, że do druku wkradło się przekłamanie. Amerykański konsulat w Peszawarze chciał by na pudełkach znalazła się informacja o nagrodzie w wysokości pięciu milionów dolarów - czyli takiej jaką USA wyznaczyły za Bin Ladena. Błąd w druku sprawił jednak, że zgubiło się jedno zero i oferowana "zapałkowa" nagroda to tylko pięćset tysięcy dolarów. "List gończy" za Bin Ladenem oferujący nagrodę za informacje o miejscu jego pobytu pojawił się także na nowych pakistańskich banknotach.

Stany Zjednoczone oskarżają Saudyjczyka za zorganizowanie dwa lata temu zamachów bombowych na amerykańskie ambasady w Kenii i Tanzanii. Zginęło wtedy ponad dwieście osób.

Wiadomości RMF FM 11:45