Zagrożenie lawinowe w Beskidach, prawie 90 interwencji strażaków zachodniopomorskim i turysta zaginiony w Karkonoszach. Czwartkowe załamanie pogody w Polsce zaskoczyło, a alerty związane z zagrożeniami będą trwać nawet do piątkowego wieczora.

Zaginiony w Karkonoszach

W okolicach Czarnej Kopy GOPR Karkonosze i czeska Horska sluzba Krkonose wyruszyły na pomoc turyście, który zabłądził. W górach trwa wichura i śnieżyca - napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego.

W czwartek rano przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego informowali również o tym, że warunki w górach są trudne.

"Według obecnych prognoz wichury w Karkonoszach potrwają co najmniej do końca świąt. Warunki do wędrówek są i będą trudne. Prosimy o dobre planowanie wycieczek. Na Śnieżce wiatr w porywach sięga 130 km/h, a może dochodzić nawet do 170 km/h. Obowiązuje 2 st. zagrożenia lawinowego" - napisano w komunikacie. 

Dziś IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem na terenie całego Dolnego Śląska. Pojawiło się także ostrzeżenie o intensywnych opadach deszczu, które wydano dla południowych powiatów województwa dolnośląskiego. Z powodu złych warunków atmosferycznych zamknięto przejście graniczne Jakuszyce-Tanvald.

Babia Góra - wzrosło zagrożenie lawinowe

Do drugiego stopnia podnieśli w czwartek wieczorem zagrożenie lawinowe na Babiej Górze ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. Jak podali, wzrost ma związek z intensywnymi opadami śniegu. Dotychczas obowiązywał tam najniższy, pierwszy stopień zagrożenia.

"Wzrost zagrożenia lawinowego. Pod wpływem dzisiejszych umiarkowanych oraz dalszych nocnych i jutrzejszych intensywnych opadów śniegu z towarzyszącym bardzo silnym wiatrem tworzą się nowe depozyty na starszej twardej warstwie" - podali goprowcy.

Zdaniem ratowników szczególną uwagę należy zachować pod przełamaniami terenu, w zagłębieniach i w żlebach.
W partiach szczytowych Babiej Góry grubość pokrywy śniegu wynosi około 100 cm. W miejscach nawianych jest go znacznie więcej. Szlaki są nieprzetarte. Lokalnie występują na nich oblodzenia.

Goprowcy poinformowali, że w nocy i w piątek prognozowane są dalsze opady śniegu. Temperatura w partiach szczytowych Babiej Góry może spaść do -10 stopni, a na poziomie 1000 m n.p.m. do -4 stopni. Wiatr północno-zachodni będzie osiągał 80 km na godzinę. Służby przypominają, że w razie wypadku GOPR można wezwać dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

89 interwencji w woj. zachodniopomorskim

Na terenie woj. zachodniopomorskiego od czwartku zanotowano 89 zdarzeń związanych z silnym wiatrem, najwięcej w Szczecinie, Stargardzie i Gryfinie, gdzie połamane drzewo uszkodziło dwa samochody.

Najczęściej strażacy interweniowali przy usuwaniu powalonych drzew i połamanych gałęzi, które blokowały drogi. Takie interwencje był m.in. w Szczecinie, Stargardzie, Pyrzycach i Gryfinie, gdzie na ul. Pomorskiej połamane drzewo spadło na dwa samochody osobowe. Strażacy pomagali też wypompowywać wodę z zalanych posesji.

"Istotnych uszkodzeń dachów i budynków nie odnotowano. Nie ma też osób poszkodowanych" - przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie mł. bryg. Tomasz Kubiak.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla całego województwa zachodniopomorskiego. W pasie nadmorskim porywy wiatru mogą osiągać do 115 km/h, a w głębi regionu do 100 km/h.