Nadużywanie alkoholu w Polsce jest przerażające, to grozi wielką narodową katastrofą - powiedział we wtorek przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski. Zapowiedział zorganizowanie Narodowego Kongresu Trzeźwości.
Nadużywanie alkoholu w Polsce jest przerażające, to grozi nam wielką narodową katastrofą. Zupełnie niezrozumiały jest fakt reklamy czwartego pod względem siły działania narkotyku, jakim jest alkohol. Skandalem jest jego tak wielka dostępność fizyczna i ekonomiczna - powiedział bp Bronakowski.
Zdaniem hierarchy, Polacy coraz bardziej stają się wyznawcami "proalkoholowej mentalności". Polska niestety staje się coraz bardziej browarna niż solidarna - dodał. Wskazał, że często społeczeństwo nie protestuje np. przeciwko reklamom piwa i otwieraniu nowych punktów sprzedaży alkoholu.
Przez alkohol cierpią miliony, także osoby najbardziej bezbronne, czyli dzieci doświadczające przemocy, a jest ich w Polsce około 1,5 mln - podkreślał biskup. Wskazał, że każda złotówka, która wpływa do budżetu państwa ze sprzedaży alkoholu, skutkuje koniecznością wydania 4 zł na rozwiązywanie problemów alkoholowych.
Bp Bronakowski powiedział, że rok 2017 ma być czasem troski o trzeźwość Polaków, z tego powodu zorganizowany zostanie m.in. Narodowy Kongres Trzeźwości. Jego celem jest ograniczenie spożycia alkoholu oraz promocja trzeźwości i abstynencji. Hasło kongresu brzmi "Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu".
Pierwszym etapem kongresu będzie czerwcowa Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę. Część studyjna kongresu potrwa od 21 do 23 września br. na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zwieńczeniem kongresu będą uroczyste liturgie w całej Polsce w niedzielę 24 września.
Kongres poprzedzą m.in. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu (na przełomie lutego i marca) oraz konferencja "Odpowiedzialność posłów i senatorów, rządu i samorządów za trzeźwość Narodu", która 26 maja ma się odbyć w parlamencie.
(mn)
