Jaki jest najlepszy sposób na wypalenie zawodowe? - pyta "Dziennik Gazeta Prawna". I odpowiada: weź rok przerwy i odbądź podróż po najdalszych zakątkach świata. Czyli: skorzystaj z sabbatical!

Podobno decyduje się na to coraz więcej polskich pracowników. To wszystko w kontekście zaproponowanego niedawno przez ministra Michała Boniego rocznego płatnego urlopu, podczas którego pracownik mógłby zdobyć nowe kwalifikacje, zmienić zawód lub poprawić stan zdrowia.

W naszym kraju z takich nietypowych urlopów można skorzystać m.in. w Ernst & Young, IBM czy Pricewaterhouse-Coopers. Także w polskim McDonald's wystarczy dziesięć lat stażu, by wyjechać na sabbatical, który ma służyć zregenerowaniu sił.

W kolebce urlopów sabbatical, czyli w Stanach Zjednoczonych, na dodatkowy wypoczynek wybrać się mogą pracownicy już blisko co piątego przedsiębiorstwa - twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".