W mieście trwają przygotowania do obchodów Dnia Zwycięstwa - 8 maja. Mieszkańcy mogli już w nocy obserwować obrazki - jak z wprowadzania stanu wojennego.

Zablokowane centrum, zamknięte stacje metra, kordony milicji i wyrzutnie rakiet na ulicach. Ci, którzy wracali do domu po północy, musieli uzbroić się w cierpliwość. Głównymi ulicami Mińska przetaczały się bowiem wojskowe łaziki, amfibie oraz setki ciężarówek z żołnierzami. Zaplanowana na przyszły poniedziałek uroczystość ma przyćmić wszystko, co do tej pory widziano w Mińsku. Nad miastem przelatywać będą klucze samolotów bojowych. Ale w wojskowej paradzie przejadą także cywilne pojazdy - duma Łukaszenki - traktory i kombajny. Zanim to jednak nastąpi, mieszkańcy stolicy muszą uzbroić się w cierpliwość i środki nasenne. Nocne próby mają się odbyć jeszcze kilka razy.

Wiadomości RMF FM 15:45