Po pracowitym dniu Święty Mikołaj musiał spędzić noc w... izbie wytrzeźwień. Świętego w kompletnym, czerwonym stroju roboczym zatrzymali wczoraj wieczorem policjanci z Grudziądza. Sygnał dostali od wystraszonej kobiety.

Funkcjonariusze przyznają, że nieczęsto odbierają tego typu zgłoszenia. Mieszkanka osiedla Kawalerii Polskiej zadzwoniła na policję i powiedziała: agresywny Święty Mikołaj dobija się do moich drzwi. Faktycznie, mężczyzna w stroju Mikołaja próbował dostać się do mieszkania nieznajomej kobiety.

Czy niósł prezenty, czy rózgę policjanci nie wnikali, bo wyczuli od niego alkohol i postanowili zabrać go do izby wytrzeźwień. Mikołaj opuścił ją dziś rano - już po cywilnemu. Strój przed wyjściem spakował do torby.