Nietrzeźwy 63-letni kierowca autobusu zamierzał zawieźć kilkadziesiąt dzieci na wycieczkę szkolną. Zanim jednak wyruszył w trasę, na parking w Mokrzyskach (Małopolskie) przyjechali policjanci i skontrolowali stan trzeźwości mężczyzny.

O sytuacji, która zaszła w środę rano, poinformował rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń. Zgodnie z przekazanymi przez niego informacjami, 63-letni kierowca jest mieszkańcem powiatu bocheńskiego. Na parking, z którego w Mokrzyskach miał wyjechać autokar z dziećmi, wezwali policje organizatorzy wycieczki.

Na miejscu badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy. 63-latkowi grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum trzy lata oraz kara grzywny.

To kolejny kierowca autobusu w powiecie brzeskim, który w ostatnim czasie chciał przewozić dzieci znajdując się pod działaniem alkoholu. 21 lipca w miejscowości Gnojnik brzeska drogówka kontrolowała autokar wcześniej nie zgłoszony do kontroli. Okazało się wówczas, że kierowca był w tzw. stanie po użyciu alkoholu (między 0,2-0,5 promila alkoholu we krwi lub od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza).