Kilkanaście kanałów telewizyjnych i radiowych w telefonie komórkowym? To możliwe. W Polsce przetestowano już nowoczesną technologię, która wyróżnia się znakomitą jakością i tym, że do przesyłania danych nie wykorzystuje sieci komórkowej, a cyfrowe nadajniki telewizyjne.

Co można oglądać na 2,5-calowym w wyświetlaczu? Krótkie materiały typu: prognoza pogody, wiadomości, czy też odcinki seriali. Tak, by ktoś stojąc w korku, czy chcąc się na chwilę oderwać, mógł obejrzeć cały materiał. Dzięki temu będzie można o dowolnej porze zobaczyć to, co nas interesuje - mówi Jarosław Mroczkowski z firmy, która testowała nowoczesną technologię w Polsce.

Usługa działa już we Włoszech – kosztuje tam 30 euro miesięcznie. Jeszcze w tym roku ma być dostępna dla ponad 1/3 mieszkańców Finlandii. W Polsce niestety trzeba jeszcze uchwalić nowe przepisy. Posłuchaj relacji Pawła Świądra: