Kobieta została aresztowana, sprawdzamy, czy mogła dopuścić się innych takich czynów - mówi o 28-latce, podejrzanej o zabójstwo noworodka, opolski prokurator Artur Jończyk. Kobieta usłyszała już zarzut zabójstwa noworodka. Prokuratura czeka teraz na protokół z sekcji zwłok. Zleci również kolejne badania, m.in. DNA, które będą mieć na celu potwierdzenie, czy płód pochodził od tej kobiety.

Zwłoki noworodka zakopane w przydomowym ogródku znaleziono w jednej z miejscowości niedaleko Opola. Według informacji prasowych, mieszkająca tam kobieta mogła zabić również inne swoje dzieci. Cytowani przez lokalną prasę mieszkańcy wsi mówią, że kobieta podczas wizji lokalnej wskazała miejsca, gdzie zakopała inne noworodki. Prokuratura sprawdza taką możliwość.

Według Artura Jończyka, oprócz badań DNA i antropologicznych przeprowadzone będą także badania psychiatryczne kobiety. Biegli psychiatrzy określą, czy podejrzana miała możliwość rozpoznania znaczenia swojego czynu, czy działała w warunkach zniesionej zdolności do jego rozpoznania - zapowiedział prokurator.

Za zabicie noworodka matce grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.