"Bezpośrednio po zakończeniu zabezpieczenia przystąpiliśmy do analizy zgromadzonego materiału,w tym nagrań i zdjęć ze zgromadzenia Piotra Rybaka. W każdym przypadku uzasadniającym podejrzenie popełnienia przestępstwa dowody przekażemy do Prokuratury celem podjęcia dalszych decyzji" – poinformowała policja na oficjalnym koncie na Twitterze. W niedzielę ok. dwustu narodowców przemaszerowało od oświęcimskiego dworca kolejowego do byłego obozu Auschwitz I. Był wśród nich Piotr Rybak prawomocnie skazany za spalenie w 2015 r. na wrocławskim rynku kukły symbolizującej Żyda.

Główne obchody rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, na które przybyło ponad 50 byłych więźniów tego i innych obozów, odbyły się w budynku tzw. Centralnej Sauny na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau, gdzie od grudnia 1943 r. Niemcy przyjmowali więźniów do obozu. W uroczystości uczestniczył premier Mateusz Morawiecki, duchowni różnych religii, dyplomaci m.in. z Rosji i Izraela. Patronował im prezydent Andrzej Duda. =

Przed oficjalnymi uroczystościami ok. dwustu narodowców przemaszerowało od oświęcimskiego dworca kolejowego do byłego obozu Auschwitz I. Przeciwko nim protestowało kilka osób z transparentem "Faszyzm stop!" i flagą Izraela. Przedstawiciel jednego ze środowisk narodowych Piotr Rybak, będący inicjatorem marszu, mówił, że "patrioci polscy, narodowcy, nacjonaliści" upomnieli się o najwyższe wartości: Boga, Honor, Ojczyznę. W latach okupacji nasi rodacy ginęli tu za wolność ojczyzny. Dziś okazuje się, że przez ostatnie 30 lat zapomniano o tym, że tu ginęły wszystkie nacje świata, m.in. Polacy - stwierdził.

Według krakowskiej "Gazety Wyborczej" Rybak miał pytać uczestników marszu: "Czy my jesteśmy krajem niepodległym?"; Czas walczyć z żydostwem i uwolnić od niego Polskę! Gdzie są rządzący tym krajem? Przy korycie! I to trzeba zmienić - miał wykrzykiwać Rybak.

Policja podkreśliła w niedzielę, że po zabezpieczeniu rocznicowych uroczystości wyzwolenia Auschwitz rozpoczęła analizę nagrań i zdjęć z marszu narodowców. "Bezpośrednio po zakończeniu zabezpieczenia przystąpiliśmy do analizy zgromadzonego materiału, w tym nagrań i zdjęć ze zgromadzenia Piotra Rybaka. W każdym przypadku uzasadniającym podejrzenie popełnienia przestępstwa dowody przekażemy do Prokuratury celem podjęcia dalszych decyzji" - podano na Twitterze.


Rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka podał na Twitterze, że Rybak nie miał zgody na zgromadzenie na terenie byłego obozu Auschwitz.

"Zgody na zgromadzenie na terenie obozu nie uzyskał. Na terenie obozu nie było demonstracji. Zgromadzenie Piotra Rybaka odbywało się na terenie miasta poza granicami Obozu i zgodnie z ustawą zgodę wyraził Prezydent Miasta Oświęcimia" -  podał Ciarka.



Głos w sprawie marszu narodowców zabrał m.in. lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. "Faszyści i antysemici w Auschwitz to obraza wszystkich ofiar obozu, Holocaustu i II wojny. Tolerowanie takich zachowań przez obecny rząd jest moralnie ohydne i szkodzi Polsce. Nowy rząd wybrany po wyborach skończy z takimi ekscesami natychmiast" - napisał na Twitterze Schetyna.


Odpowiedział mu szef MSWiA Joachim Brudziński. "Zgadzam się z jednym, faszyzm i antysemityzm jest ohydny. A cała reszta Pana tromtadrackiej retoryki jest tak samo wiarygodna jak wasze słynne: “idziemy po was" skierowane do narodowców. Doszliście? Burdy na #MarszNiepodległości, #Widelec,#SpalonapolicyjnaBudka, to te sukcesy?" - napisał na Twitterze Brudziński.


Opracowanie:
Maciej Nycz