Miał być wyrok - proces będzie wznowiony. Lubelski sąd rejonowy nie wydał orzeczenia w głośnej sprawie wykorzystania seksualnego przez sierżanta Grzegorza K. z lubelskiej policyjnej izby zatrzymań studentki, która pijana trafiła do aresztu.

Dlaczego proces będzie wznowiony, nie wiadomo. Sędzia prowadząca sprawę poinformowała jedynie o decyzji, nie ujawniając powodów. Całe postępowanie bowiem od samego początku toczyło się za zamkniętymi drzwiami. Tak też będzie nadal.

Policjant jest oskarżony o dwukrotne zgwałcenie zatrzymanej studentki. Prokuratura zarzuca mu również molestowanie seksualne 8 kobiet - miał im składać niedwuznaczne propozycje, a także dotykać w miejscach intymnych.

Policjant został aresztowany w marcu 2007 r., a w listopadzie zwolniony z aresztu. W połowie września 2007 r. dyscyplinarnie wydalono go ze służby w policji. Grozi mu do 10 lat więzienia.