Około 200 osób liczy w tej chwili kolejka na basen miejski Wodny Raj w Łodzi, a kąpielisko jest czynne zaledwie od 2 godzin. Pierwsi amatorzy pływania byli tu już o 8.30. Żeby wejść na teren kompleksu basenowego, trzeba stać nawet 3 godziny. Dlaczego ogonek jest tak długi?

W Łodzi są tylko 3 odkryte baseny miejskie ("Wodny Raj", "Promienistych", "Anilana") i na tych, jest najtaniej. Jest jeszcze Aquapark "Fala", którym zarządza miasto, ale w tym miejscu godzina pływania kosztuje 10 złotych. Z tego też powodu, długie oczekiwanie na wejście do "Wodnego Raju" nie zniechęca, ani dzieci, ani ich opiekunów. Jest dużo atrakcji i na pewno dużo ludzi, ale jest bardzo fajnie - mówi nastoletnia dziewczynka, która przyszła na pływalnię z babcią. Ta duża, 7-osobowa grupa była przed bramą "Wodnego Raju" już o 8.30.

Zdaniem babci, nie ma problemu, żeby wstać wcześnie, bo wnuki będą mieć zajęcie i są szczęśliwe, że mogą się popluskać, popływać i skorzystać ze zjeżdżalni. Jak jest tak gorąco, to nie ma sensu iść na karuzelę, czy huśtawki - mówi.

Gimnazjalistki wybrały basen przy ulicy Wiernej Rzeki, bo tu jest najlepszy dojazd. Tego samego zdania jest mama kilkuletniego chłopca, która zwraca też uwagę na cenę biletów wstępu na basen: Lepiej przejechać z jednego końca Łodzi w drugi i skorzystać z tego basenu.

Stać trzeba, bo oprócz basenów łodzianie mają do dyspozycji jeszcze tylko kąpieliska na Stawach Jana i w Arturówku. Stawy Stefańskiego zamknął Sanepid, który bada wodę co 2 tygodnie. Wszystko zgodnie z przepisami, jednak przy takich upałach i liczbie chętnych na kąpiel, może się okazać, że to za rzadko. Warto zatem samemu sprawdzać wodę - jeżeli jest zielona, brunatna, spieniona w nienaturalny sposób lub pływają w niej śmieci - kąpiel może być ryzykowna.

Za wejście na odkryte baseny MOSiR-u: "Wodny Raj" i "Promienistych" dzieci i młodzież w wieku szkolnym płacą złotówkę. Kompleksy są czynne codziennie w godzinach 10-18. Basen "Anilana" czynny jest codziennie w godzinach 10-18.00, a dzieci i młodzież płacą 5 złotych.