"Tonący brzytwy się chwyta" - tak szef SLD Leszek Miller komentuje aferę, jaka wybuchła po opublikowaniu przez Gazetę Polską artykułu o rzekomych nadużyciach finansowych Aleksandra Kwaśniewskiego.

Lider Sojuszu jest przekonany, że ta sprawa nie zaszkodzi prezydentowi. Tym bardziej, że jak mówi Miller, sprawa umorzenia pożyczek przez kierowany przez Kwaśniewskiego Urząd do spraw Młodzieży i Kultury Fizycznej, była już bada zarówno przez NIK jak i prokuraturę. Zdaniem Leszka Millera, Aleksander Kwaśniewski i tak wygra wybory, bo dziś nie ma kandydata, który mógłby mu zagrozić.

"Są protokoły z NIKU, są orzeczenia prokuratury, wystarczy tylko do nich sięgnąć" - dodaje Leszek Miller. Szef SLD potwierdza, że Sojusz ma zamiar złożyć w Sejmie wniosek o odwołanie ministra spraw wewnętrznych i administracji Marka Biernackiego. Liczy na poparcie posłów innych ugrupowań. Zdaniem Sojuszu, minister Biernacki nie panuje nad sytuacją w kraju.

Krakowskie Przedmieście 27

RMF FM 8:15