Dziś mija termin zgłaszania kandydatów na ławników. Wybiorą ich pod koniec roku rady gmin. W wielu miastach będzie z tym problem, bo chętnych jest jak na lekarstwo.

W Toruniu nie było problemu z naborem chętnych. Urzędnicy twierdzą, że to po prostu kwestia dobrej reklamy. Uważam, że organizacyjnie to było dograne i dzisiaj mamy tego efekty - tłumaczy jedna z urzędniczek reporterowi RMF FM.

W Bydgoszczy jeszcze dziś urzędnicy przyjmowali wielu chętnych. Nie tylu jednak, co cztery lata temu, kiedy zgłosiło się ponad 3 tysiące ludzi. Już wszyscy wiedzą, że wysokie diety ławników to po prostu mit. Zgłaszają się więc jedynie społecznicy. Nie po to zgłosiłem się na ławnika, by zarabiać. W ubiegłym roku jako ławnik przez cały rok zarobiłem 1800 złotych, a do Urzędu Skarbowego musiałem dopłacić 1700 - powiedział reporterowi RMF FM jeden z kandydatów.