Aż 39 gminnych przedszkoli w Kujawsko-Pomorskiem może zostać zamkniętych, jeżeli nie znajdą się pieniądze na ich funkcjonowanie. Fundacja "Ziemia Gotyku", która do tej pory je finansowała, w tym roku nie załapała się na unijny program Kapitał Ludzki. Oznacza to, że nie dostanie 3 milionów złotych na placówki, działające w sumie w 9 gminach.

Aleksandra Chudziak, jedna z koordynatorek pracy przedszkoli, przekonuje, że fundacji zabrakło zaledwie 3,5 punktu, by uczestniczyć w programie. Złożyła już u marszałka województwa odwołanie w tej sprawie. Jeśli bowiem znikną przedszkola utrzymywane z unijnych pieniędzy, nie będzie dla nich alternatywy. Na terenie tych dziewięciu gmin istnieją tylko dwa przedszkola, a my mamy trzydzieści dziewięć, bo takie są potrzeby - mówi Aleksandra Chudziak.

Utrzymanie przedszkoli mogłyby przejąć gminy, ale tym brakuje pieniędzy. Nikt nie spodziewał się, że tym razem projekt wiejskich przedszkoli może nie dostać unijnego dofinansowania. Budżet funkcjonuje od 1 stycznia i nadwyżkami budżetu w roku kryzysu gminy nie dysponują - przyznaje wójt Łysomic, Piotr Kowal.

Pozostaje więc czekać na odpowiedź marszalka województwa, który rozdziela unijne fundusze. Ten na ustosunkowanie się do odwołania ma 30 dni.