Po uchwaleniu powołania komisji śledczej do zbadania nielegalnych działań z użyciem ofensywnego oprogramowania Pegasus w Sejmie ruszyła procedura wyboru jej 11 członków. Skład komisji ma być wybrany przez Sejm już jutro.

Uchwałę o powołaniu komisji Sejm przyjął rano jednogłośnie. Poparło ją 432 posłów, nikt nie był przeciw, nikt też nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej odrzucone zostały poprawki Prawa i Sprawiedliwości zmierzające do objęcia zakresem działania komisji okresu od przejęcia władzy przez koalicję PO-PSL w roku 2007. Stanęło więc na przyjęciu pierwotnej wersji uchwały - komisja ma zbadać przypadki nielegalnych działań od roku 2015, kiedy władzę objęła Zjednoczona Prawica.

Kandydaci już dziś

Termin zgłaszania kandydatur na członków komisji upływa o 13:00, a więc ledwo kilka godzin od przyjęcia uchwały przez Sejm.

Znamy już zdecydowaną większość kandydatów. Koalicja Obywatelska zgłosi kandydaturę byłej minister pracy, edukacji a także byłej szefowej sztabu wyborczego prezesa PiS w wyborach prezydenckich w 2010 Joanny Kluzik-Rostkowskiej. KO zgłosi także kandydaturę polityka Nowoczesnej i byłego członka komisji śledczej ds. Amber Gold Witolda Zembaczyńskiego i Marcina Bosackiego.

Bosacki ma także największe szanse na wybór na przewodniczącego komisji ze względu na doświadczenie w sprawie - w poprzedniej kadencji Senatu kierował komisją, badającą przypadki stosowania Pegasusa w Polsce i przygotowywał obszerny raport w tej sprawie.

Nieoficjalnie wiadomo, że podobne ambicje szefowania komisji ma także kandydatka zgłaszana przez klub PSL, polityk Porozumienia Jarosława Gowina Magdalena Sroka.

Kandydatem Polski 2050 jest m.in. upoważniony przez marszałka Hołownię do występowania przed Trybunałem Konstytucyjnym sejmowy debiutant, prawnik Paweł Śliz

Reprezentantem Lewicy ma być w komisji były szef sztabu wyborczego Roberta Biedronia poseł Tomasz Trela, a przedstawicielem Konfederacji - poselski weteran Przemysław Wipler.

Nazwiska swoich kandydatów tradycyjnie do ostatniej chwili utrzymuje w tajemnicy klub Prawa i Sprawiedliwości. Spekulacje na tzw. giełdzie wymieniają wśród nich między innymi polityków Suwerennej Polski Michała Wójcika i Sebastiana Kaletę.

Wybór składu komisji jutro

Do każdej z kandydatur do godz. 17:00 każdy z posłów może zgłosić zastrzeżenia, których zasadność musi ocenić Prezydium Sejmu. Jeśli marszałek i wicemarszałkowie uznają, że zgłaszający je ma rację - potrzebne będzie wyznaczenie nowego terminu na wskazanie kolejnego kandydata na miejsce odrzuconego, a potem ponowne poddanie go możliwości złożenia zastrzeżeń.

Jeśli jednak wszystko przebiegnie sprawnie, powołanie składu komisji śledczej zaplanowane jest na jutrzejsze popołudnie.

To najpóźniej tworzona z trzech komisji, których powołanie koalicjanci zaproponowali Sejmowi jeszcze w listopadzie. Wcześniej powstały już komisje śledcze ds. organizacji korespondencyjnych wyborów prezydenckich w 2020 i ds. tak zwanej "afery wizowej".

Opracowanie: