Kto dokończy fragment autostrady A2 między Łodzią a Warszawą? Dziś mija termin ultimatum dla chińskiego wykonawcy robót konsorcjum Covec. Negocjacje trwają, a premier obiecuje, że w lipcu prace na tym odcinku autostrady ruszą pełną parą.

Wyjścia są trzy. Po pierwsze, że prace będzie jednak kontynuować konsorcjum, które wpadło w finansowe tarapaty. To jednak chyba najmniej prawdopodobny wariant. Według naszych nieoficjalnych informacji polscy inżynierowie pracujący dla Covec dostają wypowiedzenia. Firma rozwiązuje też kontrakty z podwykonawcami.

Dlatego realniejsze wydaje się dokończenie prac przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, która to bezpośrednio miałaby płacić wykonawcom. Trzeci scenariusz, który jest równie realny, to oddanie kontraktu innemu wykonawcy bez organizowania przetargu. Nieoficjalnie mówi się, że interesuje się tym kilka firm budujących sąsiednie odcinki A2. Nad wyborem wariantu pracują niezależnie ludzie z Rady Gospodarczej przy premierze i minister infrastruktury.

Posłowie zapoznają się dziś z informacją rządu na temat stanu budowy dróg ekspresowych i autostrad w związku z Euro 2012. Wniosek w tej sprawie złożył klub SLD.