Krakowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie nieprawidłowości przy tworzeniu muzeum podziemnego pod Rynkiem Głównym w Krakowie. Oskarżonymi są dwie osoby: sprawujący wówczas funkcję inwestora tej budowy komunalnej - ówczesny dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji Jan T. oraz ówczesna powiatowa inspektor nadzoru budowlanego Stanisława G.

Zdaniem prokuratury, Jan T. nie dopełnił swoich obowiązków i nie wystąpił o zmianę pozwolenia na budowę, mimo że w toku prac znacznie poszerzono ich zakres. Dopuścił w ten sposób do znacznych odstępstw od projektu. Inspektor nadzoru budowlanego natomiast zaniechała m.in. wpisania kontroli do dziennika budowy, nie sprawdziła uprawnień inspektora nadzoru budowlanego i nie doprowadziła do wszczęcia postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej wobec inspektora w związku ze znacznymi odstępstwami od projektu.

W toku śledztwa Jan T. odmówił złożenia wyjaśnień, Stanisława G. nie przyznała się do winy. Jan T. odpowiada już w dwóch procesach, toczących się przed krakowskimi sądami, za korupcję, lobbing, niedopełnienie obowiązków. Stanisława G. jest jedną z oskarżonych w procesie o nielegalną nadbudowę zabytkowej kamienicy przy ul. Szerokiej 12 w Krakowie.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa podczas remontu płyty Rynku Głównego złożyli w 2006 r. do prokuratury małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Janusz Żbik oraz wicewojewoda małopolski Andrzej Mucha.

Jak wyjaśniał Żbik, szczegółowa kontrola prac budowlanych na Rynku Głównym ujawniła szereg nieprawidłowości, m.in. roboty budowlane w głębokich wykopach były prowadzone w sposób narażający zdrowie i życie, zarówno robotników je wykonujących, jak i przechodniów. Ponadto kubatura wykonanych robót jest o kilkanaście tysięcy metrów sześciennych większa, niż przewidywało pozwolenie na budowę uzyskane przez inwestora w grudniu 2004 roku.

Remont Rynku ruszył w 2005 roku r. Przeciwko szerokiemu zakresowi prac w podziemiach protestowało m.in. Stowarzyszenia Historyków Sztuki i grupa kilkudziesięciu intelektualistów. Prace były też przedmiotem obrad nadzwyczajnej sesji rady miasta.

Jak zapowiadają władze Krakowa, podziemna ekspozycja pod Rynkiem Głównym "Śladami europejskiej tożsamości Krakowa" zostanie otwarta na początku września br. Przeprowadzone już badania archeologiczne pod Rynkiem i roboty budowane przy podziemiach oraz trwająca właśnie aranżacja wystawy pochłoną w sumie ok. 45 mln zł.