Dzisiaj rano wznowione zostaną poszukiwania trzech nastolatków, którzy zaginęli w drugi dzień Świąt Wielkanocnych na jeziorze Wonieść w województwie wielkopolskim. Tylko wczoraj akcja trwała dziesięć godzin.

Sześciu młodych ludzi, w wieku od 17 do 24 lat, do późnej nocy bawili się w restauracji położonej na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Do swoich domów po drugiej stronie jeziora - postanowili wrócić łódką. Ale kilkaset metrów od brzegu łódka wywróciła się i wszyscy wpadli do wody. Do brzegu zdołało dopłynąć trzech mężczyzn, pozostali zaginęli. Przedwczorajsze poszukiwania przerwano ze względu na zapadający zmrok. Wczoraj od rana na jeziorze pracowały kolejne ekipy płetwonurków. W tej chwili nie ma wątpliwości, że mężczyźni w wieku od 17 do 19 lat utonęli, żaden z nich nie zgłosił się do miejsca zamieszkania i jak mówi policja, nie ma już szans by którykolwiek odnalazł się żywy. Posłuchaj relacji Janusza Życzkowskiego:

Według policjantów - przyczyną tragedii mogło być niefrasobliwe zachowanie pasażerów. Trójka mieszkańców Wonieści, którzy przeżyli wypadek twierdzi zaś, że w pewnym momencie łódka zaczęła nabierać wody. Śledztwo w tej sprawie trwa.

00:20