Do kolejnego wstrząsu doszło w kopalni miedzi na Dolnym Śląsku. Tym razem jego siła była znacznie słabsza niż ostatnio. Ziemia zatrzęsła się na głębokości 900 m w Kopalni Lubin.

W rejonie wstrząsów było 15 górników. Wszyscy o własnych siłach wyszli na powierzchnię, jeden z mężczyzn jest lekko poobijany - informuje reporter RMF FM Maciej Stopczyk.

Wstrząs zakwalifikowany został jako piątka w górniczej 10-stopniowej skali.