Wniosek o tymczasowy areszt dla mieszkańca stołecznych Bielan znęcającego się nad rodziną wydano dopiero po kilkunastu miesiącach. Okazało się, że przez cały zeszły rok ponad 150 razy trafiał do izby wytrzeźwień po policyjnych interwencjach w domu, choć żona poinformowała organy ścigania o swej tragedii. Mężczyzna został dziś zatrzymany przez policję.

Kilkanaście miesięcy temu kobieta złożyła zawiadomienie o tym, że jej były mąż znęca się nad nią, jak i nad jej córką - przyznaje Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji. Jak dodaje, sprawa jest cały czas w toku w sądzie rejonowym. Niestety mężczyzna nadal jest bardzo agresywny w stosunku do rodziny.

Dopiero dziś prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla mężczyzny. Jak powiedział naszemu reporterowi szef prokuratury rejonowej Warszawa Żoliborz, wcześniej nie było ku temu przesłanek.