Zakończyła się operacja stóp 10-letniej Kariny, która zgubiła się i przez 6 dni błąkała się po lesie. Zabieg wykonano w Centrum Medycyny Hiperbarycznej w Gdyni. Chirurdzy musieli usunąć wszystkie palce u nóg. Potrzebny będzie jeszcze jeden zabieg, który ostatecznie usunie obumarłe tkanki.

Lekarze zapewniają, że dziewczynka, mimo braku palców, będzie mogła normalnie chodzić. Karina już się wybudziła, jest z nią mama.

Dzięki leczeniu tlenowemu w komorze hiperbarycznej udało się zapobiec rozwojowi groźnych bakterii w organizmie. Mogły one doprowadzić do sepsy. Udało się także zatrzymać rozwój gangreny, która wdała się najprawdopodobniej w szpitalu w Suwałkach, gdzie Karina była leczona po odnalezieniu.

W poniedziałek Karina zostanie przeniesiona do szpitala im. PCK, gdzie będzie pod opieką chirurgów dziecięcych.