Gdyby pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się w ubiegły weekend, najwięcej głosów - bo około 18 proc. - otrzymałby Lech Kaczyński. Tak wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej". Z kolei według sondażu "Gazety Wyborczej", w pierwszej turze Bronisław Komorowski zremisowałby z Lechem Kaczyńskim 21 proc. do 21 proc., natomiast Radosław Sikorski wygrałby - 26 proc do 22 proc.

W sondażu dla "Rzeczpospolitej" tuż za obecnym prezydentem znalazłby się Bronisław Komorowski, wymieniany najczęściej jako nowy kandydat PO. Marszałek Sejmu otrzymałby 17 proc. głosów.

Według sondażu, Andrzej Olechowski miałby 6 proc. poparcia (dwa tygodnie temu - 7 proc.), Jerzy Szmajdziński - 5 proc. (miał 4 proc.), a Waldemar Pawlak 3 proc. (wcześniej 2 proc.).

Po wycofaniu się z wyścigu prezydenckiego Donalda Tuska poparcie deklarowane dla Lecha Kaczyńskiego wzrosło w ciągu dwóch tygodni o 4 proc.

W drugiej turze Bronisław Komorowski wygrałby z urzędującym prezydentem 49 proc. do 29 proc. Poodbną przewagę nad Lechem Kaczyńskim (40 proc. do 31 proc.) miałby Andrzej Olechowski.

Z sondażu wynika, że 24 proc. Polaków nie wie jeszcze na kogo głosować. Badanie przeprowadzono metodą ankietową 4-8 lutego na próbie 994 osób.

Według innego sondażu, przeprowadzonego przez "Gazetę Wyborczą", w pierwszej turze Bronisław Komorowski zremisowałby z Lechem Kaczyńskim 21 proc. do 21 proc., natomiast Radosław Sikorski wygrałby 26 proc. do 22 proc. Trzecie miejsce zająłby Andrzej Olechowski.

Zarówno zdaniem Radosława Sikorskiego, jak i Bronisława Komorowskiego, taki wynik wskazuje, że PO musi wystawić wyrazistego kandydata, który będzie miał realne szanse wygrać z Lechem Kaczyńskim. Według polityków, Platforma powinna wytypować go jak najszybciej.

Oprócz Sikorskiego i Komorowskiego, jako potencjalny kandydat wymieniany jest także wymieniany jest także Włodzimierz Cimoszewicz. Jego kandydatura wzbudza jednak kontrowersje wśród członków Platformy. Jarosław Gowin skomentował, że nie wyobraża sobie, by polityk lewicy o pokaźnym komunistycznym balaście reprezentował partię chadecką.

Sondaż dla "GW" PBS DGA przeprowadziła 5-7 lutego na próbie reprezentatywnej 1006 osób.