Po gołębiach na stacji Służew, teraz pojawiły się kaczki na stacji Wawrzyszew - pisze "Życie Warszawy". Otwarta w październiku 2008 r. stacja ma bowiem wadę budowlaną przy północnym wejściu. Po każdym deszczu zbiera się tam sporo wody, tworząc małe jeziorko.

Wodne środowisko bardzo odpowiada kaczkom, które zadomowiły się tam na dobre. Władze Metra umywają ręce i sprawą zajmie się Straż Miejska. Jej funkcjonariusze twierdzą, że tej wiosny te ptaki wyjątkowo obrodziły i jest ich pełno w całym mieście.

Kiedyś ludzie wyłapywali kaczki, by je zjeść. Teraz ptakom większe niebezpieczeństwo grozi ze strony kotów, szczurów lub wron. Mimo tych zagrożeń, kaczki w metrze czują się całkiem swobodnie - pisze gazeta.