Tomasz Połeć, Główny Inspektor Transportu Drogowego wraz z trzema współpracownikami od wtorku przebywa w stolicy Jordanii - Ammanie. Polska delegacja poleciała na euroazjatycką konferencję poświęconą "rewitalizacji Jedwabnego Szlaku" - dowiedziała się reporterka RMF FM Agnieszka Burzyńska.

Polska delegacja w Jordanii... rewitalizuje Jedwabny Szlak. Według informacji reporterki RMF FM, oprócz generalnego inspektora do Ammanu polecieli we wtorek także dyrektor generalny i dwie panie inspektor.

Jak informuje rzecznik GITD, "organizatorzy konferencji przedstawili propozycje hoteli do wyboru, generalny inspektor wybrał pokoje dwuosobowe w cenie 200 dolarów za dobę", co daje 1600 dolarów za cztery noce.

W odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z inspekcji, czytamy, że "celem konferencji jest między innymi harmonizacja i ujednolicenie praktyk kontrolnych stosowanych przez służby krajów leżących na trasie Jedwabnego Szlaku. Położenie Polski jako kraju tranzytowego na trasie z Azji do Europy Zachodniej stwarza potrzebę jednolitego stosowania przepisów i procedur kontrolnych".

Pracowite cztery dni konferencji


Nasza delegacja spędza czas w Jordanii bardzo pracowicie. We wtorek musiała pokonać trasę z lotniska do hotelu. W środę główny inspektor i jego współpracownicy uczestniczyli w panelach - od godziny 9 do 17. Wczoraj podobnie - dalszy ciąg sesji, prezentacji, przemówień... Wszystko po to, by omówić wyzwania stojące przed służbami kontrolnymi w związku z rewitalizacją Jedwabnego Szlaku.

Na dziś przewidziano zakończenie imprezy, ale nasza delegacja do Polski wróci dopiero jutro późnym wieczorem.

Szef resortu transportu nie wiedział o wyjeździe delegacji

Minister transportu nie wiedział, że szef GITD i jego współpracownicy lecą do Jordanii. Nie muszę być informowany o wyjazdach służbowych instytucji mnie podległych, a które mają jednak autonomię w ramach swojego funkcjonowania - tłumaczył Sławomir Nowak w Kontrwywiadzie RMF FM. Jak dodał, jego intencją jest, by Polska zarabiała na transporcie. Moją ideą, jak i mojego poprzednika, było, by wskutek rozwoju sieci infrastruktury drogowej, kolejowej Polska stała się hubem transportowym i mogła zarabiać na transporcie.

Nowak dodaje, że poprosi Tomasza Połcia o raport dotyczący wyjazdu. Dokument ma być gotowy w przyszłym tygodniu. Jak podkreśla rzecznik inspekcji Alvin Gajadhur, rozwieje on wszelkie wątpliwości, również te finansowe. Niezależnie od raportu, wyjaśnień od "króla fotoradarów" zażąda też klub Prawa i Sprawiedliwości. To dość oryginalny pomysł na tydzień w Ammanie w Jordanii i myślę, że też skład delegacji i jej wielkość jest zastanawiający - mówi były minister transportu Jerzy Polaczek.

(bs)