Kierowca i pasażerka z polskiego autokaru, który w nocy miał wypadek w Niemczech, pozostają jeszcze pod opieką tamtejszych lekarzy - informuje korespondent RMF FM. Pozostałe osoby z autobusu, które nie zostały poszkodowane, są już w drodze do Polski.

Autokarem jechało 44 podróżnych oraz kierowcy. Na autostradzie między Heilbronn a Norymbergą autokar uderzył w rumuńską ciężarówkę. Nie jest wykluczone, że kierowca zasnął.

Najpoważniejsze obrażenia odniósł kierowca, który przeszedł już operację. Według Krzysztofa Stępnia z firmy przewozowej Eurolines, kierowca autokaru jest przytomny.

Autobus "z całą pewnością był w dobrym stanie technicznym" - zapewnił Sławomir Budziński, dyrektor wrocławskiej firmy Sokół, do której należał autokar. Ma trzy lata i myślę, że do zdarzenia doszło nie z powodu usterek technicznych - dodał.