Tzw. decyzja środowiskowa, która pozwalała na modernizację odcinka z Poronina do Zakopanego, będzie ważna jeszcze przez dwa, a może nawet cztery lata. Burmistrz Zakopanego dowiedział się o tym od naszego reportera Macieja Pałahickiego. Wcześniej samorządowcom z Podhala wydawało się, że decyzja straci ważność za miesiąc.

Teraz okazało się, że zmieniło się prawo ochrony środowiska i przedłużyło okres obowiązywania decyzji środowiskowej o dwa lata. Potwierdza to rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Monika Jakubiak.

Oznacza to, że jeszcze tyle czasu mają samorządy na przygotowanie tej inwestycji i uzyskanie zgody budowlanej. W przypadku gdyby podzielili tę inwestycję na etapy, to decyzja będzie ważna jeszcze cztery lata.

Tak właśnie zamierza zrobić burmistrz Zakopanego. Janusz Majcher chce zacząć od modernizacji odcinka zakopianki znajdującego się w granicach miasta, a który nie wywołuje tak dużych protestów, jak ten w sąsiednim Poroninie. Myślę, że w ciągu dwóch lat spokojnie przygotujemy cała procedurę inwestycyjną - mówi Majcher.

Potem jeszcze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musi znaleźć pieniądze na tę modernizację, a już zapowiedziała, że nie ma na to szans do 2013 roku.