Więcej wypadków, więcej osób rannych, nieznacznie mniej zabitych - tak w porównaniu z marcem zeszłego roku wygląda statystyka pierwszego miesiąca, w którym na drogi wrócili motocykliści. Według wstępnych danych, motocykliści brali udział w 68 wypadkach - o ponad 20 więcej niż przed rokiem.

W tych wypadkach ranne zostały 72 osoby - o 30 więcej, ofiar śmiertelnych- teraz jest siedem - rok temu 10. Marek Kąkolewski z Komendy Głównej zwraca uwagę, że główną przyczyną tych wypadków jest nadmierna prędkość motocyklistów, ale także fakt, że kierowcy samochodów i piesi odzwyczaili się od jednośladów. Od grudnia do końca lutego motocyklistów ze względu na zimę nie spotykaliśmy na drogach, a w tej chwili po prostu zaczynają się oni pojawiać - mówi Kąkolewski i zwraca uwagę, że wiosenne drogi są też bardzo niebezpieczne dla motocyklistów - jest dużo pozimowych dziur, do tego w wielu miejscach nawierzchnia bardzo szybko robi się śliska.