Kolejny etap walki Jaworzna o dostęp do autostrady A4. Władze miasta chcą, by Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przejęła od Stalexportu węzeł w Jeleniu. Obecnie jest on częściowo zamknięty. Za przebudowę węzła ma zapłacić Jaworzno.

Według informacji naszego reportera, Jaworzno wstępnie dostało zielone światło. Dziś władze miasta odebrały analizę ekonomiczną przebudowy węzła. Szacunkowo kosztować ma ona maksymalnie 20 mln zł. Dokument ma zostać przedstawiony GDDKiA podczas zaplanowanego na lipiec spotkania. Prezydent Jaworzna Paweł Silbert zaznacza, że Stalexport na pewno na tym nie straci, bo na węźle pojawią się bramki poboru opłat.

Przedsiębiorstwo nie mówi temu pomysłowi "nie". Stawia jednak warunki. Po pierwsze, w ciągu trzech miesięcy przygotuje własną analizę ekonomiczną, którą przedstawi radnym z Jaworzna. Po drugie, miasto musi dogadać się z Generalną Dyrekcją, a po trzecie, sam Stalexport musi dojść do porozumienia z GDDKiA. Chodzi o zasady, na jakich cała operacja miałaby zostać przeprowadzona.

Rzecznik spółki Rafał Czechowski zapewnił jednak naszego reportera, że Stalexport nie będzie robić większych przeszkód, by do porozumienia doszło.