Niemieckie partie CDU i CSU spierają się o to, kto będzie kandydatem tych ugrupowań na stanowisko kanclerza.

Wprawdzie wybory parlamentarne w Niemczech dopiero za dwa lata, ale już teraz wiadomo, że szefowa CDU Angela Merkel nie uzyska poparcia członków obu partii. Politycy CSU krytykują ją za brak twardej ręki. Konflikt narasta i wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy od lat bliźniacze partie mogą się poróżnić. Bawarczycy nie chcą widzieć na stanowisku kanclerza kobiety, której trudno kierować partią zarażoną wirusem kompromitacji po aferze związanej z czarnymi kontami. Dlatego w najbliższych wyborach wysuną swojego kandydata, konserwatywnego i mniej otwartego na rozszerzenie Unii Europejskiej – premiera Bawarii.

Posłuchaj relacji berlińskiego korespondenta RMF FM, Tomasza Lejmana:

19:30