Jeżeli do końca miesiąca nie zostanie wyjaśnione tajemnicze zabójstwo dwóch Korsykanów, to Paryżem wstrząśnie seria krwawych zamachów terrorystycznych – zapowiedzieli członkowie korsykańskiej organizacji separatystycznej Armata – Corsa.

Separatyści nie mogą zrozumieć dlaczego od sierpnia ubiegłego roku nie udało się jeszcze znaleźć zabójców ich dwóch kolegów. Sugerują, że zabójcami tymi mogli być po prostu agenci francuskich służb specjalnych. Dlatego też zapowiadają, że zemsta będzie krwawa. W specjalnym komunikacie podziemna organizacja Armata – Corsa zapowiada zamachy bombowe i egzekucje w samym Paryżu. Członkowie organizacji chcą pokazać, że życie dwóch Korsykanów jest tyle samo warte, co życie wielu Francuzów. Komentatorzy obawiają się, że zamachy terrorystyczne w Paryżu mogłyby przekreślić wysiłki rządu, który zgodził się ostatnio na większą autonomię Korsyki. Władze francuskie podjęły taką decyzję, żeby udobruchać separatystów.

Francja jest jednym z najbardziej zagrożonych terroryzmem państw Europy. Zwłaszcza w południowej części kraju często dochodzi do zamachów dokonywanych przez ekstremistów korsykańskich oraz islamistów algierskich. Jedną z najbardziej krwawych akcji terrorystycznych przeprowadzonych we francuskiej stolicy był zamach w metrze paryskim dokonany przez fundamentalistów algierskich cztery lata temu.

00:15