"PO przeżywa kryzys przywództwa, ale raczej postawi na kogoś z młodszego pokolenia niż na pokolenia Donalda Tuska czy moje" - ocenił szef Porozumienia Jarosław Gowin odnosząc się do ewentualnego powrotu byłego premiera, obecnie szefa EPL Donalda Tuska do polskiej polityki.

Gowin pytany w TVN24 o powrót do krajowej polityki Donalda Tuska zaznaczył, że kiedy Tusk dwa lata temu podjął taką próbę powrotu uważał, że może być to istotnym czynnikiem. Czy dzisiaj to będzie istotny czynnik, trudno powiedzieć - odparł.

W międzyczasie rozbłysła bardzo mocno gwiazda nowego lidera opozycji, czyli Szymona Hołowni. Potencjalnie taką dużą gwiazdą jest też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski - mówił Gowin.

Szef Porozumienia zaznaczył, że dobrze zna Donalda Tuska i jego zdaniem on "nigdy nie chciałby być tym, trzecim". 

On zawsze dąży do tego, żeby być tym pierwszym. Czy wróci? Na pewno Platforma przeżywa dziś kryzys przywództwa, czy ten kryzys może być przezwyciężony przez starego przywódcę, czy raczej przez kogoś nowego takiego jak Rafał Trzaskowski - nie mnie oceniać. Raczej Platforma postawi na kogoś z młodszego pokolenia niż pokolenie Donalda Tuska czy moje - powiedział.