Od ponad 2 tygodni protestują pracownicy Miejskiego Zakładu komunikacji w Szczecinie.

Ponad 2 tygodnie trwa głodówka pracowników Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Szczecinie. W obronie miejsc pracy - protestuje 7 osób. Głodujący zaostrzają formę protestu. Dzisiaj kolejna osoba przestała przyjmować płyny.

Wcześniej pogotowie zabrało już dwoje związkowców. Byli tak osłabieni, że lekarz zalecił im przerwanie protestu. Kolejna osoba - mimo wyraźnych poleceń lekarza - nie chciała, by odwieziono ją do szpitala. Wciąż głoduje mimo, że pogotowie stwierdziło złą pracę nerek i podwyższone ciśnienie.

Na razie strajk w obronie miejsc pracy nie przyniósł rezultatu. Zarząd Szczecina nie chce rozmawiać z protestującymi. Jutro prawdopodobnie nie dojdzie też do rozmów ze specjalnym zespołem negocjacyjnym, bo związkowcy z MZK domagają się, by w skład tego zespołu weszli przedstawiciele władz miasta. Szczecińscy rajcy stanowczo odmawiają.

Wiadomości RMF FM 9:45