Służby ratownicze wciąż mają utrudniony dojazd do wieżowców, kiedy muszą prowadzić akcję ratunkową na osiedlu. Przed kilkoma miesiącami przeprowadzono kontrolę w Gdańsku. Jej wyniki były przerażające: nie było osiedla na którym nie stwierdzono uchybień. Na poprawę dano administratorom 7 miesięcy.

Do zaleceń jak na razie nie zastosował się ani jeden administrator. Przed blokami na chodnikach, drogach ewakuacyjnych stoją zaparkowane samochody. Strażak Piotr Porożyński mówi, że nie tylko one przeszkadzają: "Ogródki różnego rodzaju, czyli drzewa, krzewy, place zabaw dla dzieci, różnego rodzaju paliki, słupki". W dzielnicy Gdańsk-Wrzeszcz przed wiele bloków nie sposób wjechać małym samochodem a co dopiero wozem strażackim. Żaden z administratorów nie został jednak jeszcze ukarany. Strażacy i strażnicy miejscy za kilka dni organizują spotkanie z władzami miasta i administratorami. Jeśli nikt nie wyciągnie wniosków wtedy posypią sie kary.

foto Archiwum RMF

13:30