Świąteczne lanie wody już się skończyło, ale niektórzy dopiero odczują jego konsekwencje. Warmińsko-mazurska policja ukarała wczoraj mandatami 80 osób, które przesadziły z tradycją oblewania wody.

Najwyższa kara pieniężna nałożona za wylewanie wody z wiader na małe dzieci czy starsze osoby to 500 złotych. Są też tacy, których skierowano do sądów grodzkich.

Wniosek do sądu grodzkiego kierowany był zawsze w przypadku odmowy przyjęcia mandatu, albo w przypadku zniszczenia odzieży czy zniszczenia samochodu. Bo takie rzeczy również towarzyszyły lanemu poniedziałkowi - mówiła Bernadeta Ćwiklińska-Rydel z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Sąd grodzki może ukarać grzywną w wysokości nawet 5 tys. złotych.